?
2013-02-15 11:24:05 UTC
Po pierwsze, moim bohaterem byl Superman. Pozniej, mym bohaterem byl policjant. Po tym, byl to Micheal Jackson. Mialam wiele super bohaterow jako dziecko, lecz zaden z nich tak naprawde nie mial na mnie wplywu tak bardzo jak prawdziwy bohater. Widzisz, ja jestem po prostu dziewczyna. Bylam na tym swiecie okolo czternascie lat, ale nadal, jestem po prostu dziewczyna. Lecz, moim bohaterem jest mezczyzna. Ten mezczyzna, to moj ojciec.
Dorastajac, slyszalam historie o „dobrych dawnych czasach” ale nigdy tak naprawde nie rozumialam co to znaczy. Bylam za mloda aby zrozumiec znaczenie o wszystkim co moj ojciec przeszedl. Ale, dorastajac zaczelam zrozumiewac jaka znakomita historie ten czlowiek mial. Byl moim bohaterem od tamtego dnia i jestem pewna,ze zawsze nim bedzie.
Kiedy moj ojciec mial czternascie lat, porzucil swoje zycie jako nastolatek i wzial sie za doroslosc. Mial syna z moja matka, majac wtedy siedemnascie lat i nie uciekl od odpowiedzialnosci. W reczywistosci dwa lata pozniej, dodal do tej odpowiedzialnosci przez zadbanie o nastepne dziecko z moja matka. Przez caly ten czas, ojciec pracowal i podejmowal rozne prace na utrzymanie rodziny. Mama miala wystarczajaco trudna prace zajmujac sie dziecmi i wzial to na siebie, w stanie zeby zapewnic rodzinie dobre zycie. W roku 1999, ja sie urodzilam. Bylam piatym i ostatnim dzieckiem. Ojciec dalej zapewnial nam byt. Zdecydowanie, moim bohaterem.
Ojciec wstawal o trzeciej rano wiekszasc zycia, przygotowujac sie do pracy i pozniej wychodzil do pracy o okolo czwartej. Robil to przez osiem lat. Nigdy nie opuscil dnia pracy, i ani razu nie slyszam aby o niej narzekal. Nawet jesli moj ojciec wrocil do domu z ciezkiej pracy, zawsze spedzil czas ze swoja rodzina.
Probujac wyobrazic sobie jakie jego zycie kiedys bylo jest za trudne. Czasami,jest mi jego zal. Omielo go jego nastoletnie zycie i wczesne zycie dorosle. Znakomita rzecza jest to, ze sadze, ze jego to nie obchodzi. Moj ojciec ma wielka ilosc milosci dla swojej rodziny. Nawet jesli przeszedl z nami przez pieklo i z powrotem, zawsze nas kocha i dlatego jest tak niesamowity.
Zapytalam kiedys ojca:
-Jesli mial bys szanse, aby wrocic i zmienic cos co zrobiles w przeszlosci, zrobil bys to?
On odpowiedzial: -Dlaczego mial bym to robic? Zycie toczy sie znakomicie.
Usmiechnelam sie. Moj ojciec jest moim rodzinnym bohaterm i zawsze nim bedzie. A to jest moja opowiesc rodzinna i warto o niej pamietac.
Thanks.xx